Bardzo duża część spraw w sądach rodzinnych dotyczy właśnie kwestii wypłacania alimentów. W postępowaniu sądowym, na którego drodze ustalana jest wysokość alimentów, przysługujących dziecku – brane jest pod uwagę naprawdę wiele czynników, takich jak zdolność finansowa, wykształcenie, czy wiek rodzica. W związku z tym nie sposób określić średniej kwoty, którą byłaby uniwersalna w każdym przypadku.
Przed ukończeniem przez dziecko 18 roku życia comiesięczne świadczenie na jego rzecz jest przekazywane z rąk jednego rodzica do rąk tego, który sprawuje nad nim opiekę. Co się dzieje z alimentami w momencie, kiedy dziecko osiąga pełnoletność? Postaramy się przybliżyć Ci ten temat w poniższym artykule!
Czy alimenty przysługują dziecku po ukończeniu 18 roku życia?
Do momentu osiągnięcia przez dziecko pełnoletności, opłaty alimentacyjne wędrują z rąk jednego rodzica do rąk drugiego. Po tej dacie sytuacja ulega zmianie, ze względu na to, że dziecko jest już w stanie samodzielnie odpowiadać za siebie prawnie, a rodzice nie sprawują nad nim władzy. Oznacza to, że rodzic, wypłacający comiesięczną należność przekazuje ją do rąk własnych dziecka. Nie jest to jednak równoznaczne, z tym że każde pełnoletnie dziecko może otrzymywać pomoc finansową od rodzica. Sytuacja przedstawia się trochę inaczej w sytuacji, kiedy dziecko przerywa edukację.
Jak długo rodzic ma obowiązek wypłacania alimentów?
Podobnie jak w kwestii wysokości opłat alimentacyjnych, nie ma uniwersalnej granicy, od której dziecku przestają one przysługiwać. Ogólna, powszechna opinia jest taka, że rodzic ma obowiązek płacenia należności na rzecz dziecka do momentu osiągnięcia przez nie wieku 25 lat. Nie ma to jednak nic wspólnego z prawdą. Świadczenie należy się dziecku aż do chwili, w której będzie w stanie utrzymać się samodzielnie. Przykładowo, jeżeli dziecko studiuje, a możliwości finansowe pozwalają na utrzymywanie go – sąd może utrzymać obowiązek alimentacyjny do momentu zupełnego zakończenia edukacji. Z drugiej strony, alimenty mogą zostać zniesione w sytuacji, w której dziecko przestaje dokładać starań, np. w momencie przerwania nauki.
Artykuł powstał we współpracy z kancelarią adwokacką „Wieniawska Adwokaci”.