Rośliny doniczkowe stanowią namiastkę ogrodu, na którego posiadanie nie każdy z nas może sobie pozwolić. Dlatego coraz częściej tworzymy przestrzeń w naszym domu właśnie na stworzenie miejsca dla zieleni. Coraz więcej wiemy o pielęgnacji roślin doniczkowych. Programy ogrodnicze, poradniki oraz książki dostarczają nam wiedzy niemalże o wszystkich gatunkach roślin. Czym zatem podlewać kwiaty, aby jak najdłużej cieszyły oko?
Czym podlewać?
Najbardziej odpowiednia wydaje się woda pochodząca z deszczu. Jeżeli mamy możliwość zdobycia deszczówki, z jak najbardziej naturalnego środowiska warto zaopatrzyć się w tego rodzaju wodę do podlewania roślin. Jeśli decydujemy się na wodę z kranu, zostawmy ją na noc i podlewamy rośliny dopiero rano. Podlewamy kwiaty dopiero wtedy, kiedy rośliny naprawdę tego potrzebują. Ziemia powinna być sucha. Częste podlewanie nie jest wskazane. Ważne także, aby podlewanie nie było zbyt obfite.
Możesz wykorzystać żwirek koci do podstawki, jeśli obawiasz się, że w doniczce jest za dużo wody. Najbardziej wartościowa jest woda po gotujących się ziemniakach czy jajkach. Zawiera ona wiele minerałów potrzebnych kwiatom. Pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu, jeśli trzymasz kwiaty na parapecie. Nie wszystkim roślinom odpowiada sezon grzewczy. Nadmierna suchość może doprowadzić do więdnięcia kwiatów doniczkowych. Podlewamy, ale z rozsądkiem. Żadne skrajności nie służą kwiatom doniczkowym.

Naturalna alternatywa
Warto jest rozważyć, sięgnięcie do naturalnych produktów, aby odpowiednio nawilżyć kwiaty doniczkowe. Tym bardziej, że naprawdę niewiele nieraz potrzeba, aby zastosować produkt, który wpłynie na poprawę wyglądu i wzrostu roślin. Najczęściej jeśli myślimy o naturalnych alternatywach, wykorzystujemy to, co mamy w domu. Są nimi fusy, obierki czy woda po produktach spożywczych. Trzeba jedynie wiedzieć, jakie produkty można zastosować i na co wpływają. W czym mają nam pomóc.
Nie dość, że dostarczamy rośliną wartościowych produktów, to jeszcze wykorzystujemy to, co wydaje nam się już zbędne. Resztki wody z czajnika przelewamy do miski bądź butelki- przygotowana woda jest najbardziej odpowiednia do nawadniania kwiatów doniczkowych. Woda po gotowaniu ziemniaków czy makaronu także się sprawdzi. Pamiętajmy, aby nie była przesolona- rośliny za tym nie przepadają. Resztki czarnej herbaty możemy wykorzystać do walki z mszycami, aby liście były piękne i lśniące. Co jakiś czas warto pomyśleć o podlaniu kwiatów wodą z rozpuszczoną aspiryną. Do nawadniania sprawdzi się także piwo. Jego zastosowanie możemy rozszerzyć o pielęgnacje i czyszczenie liści.
Rewelacyjnie sprawdzi się także woda z drożdżami piekarskimi. Wszystkie te mieszanki sprawią, że rośliny będą lepiej rosły i będą odpowiednie nawilżone. Zadbamy także o odpowiednie miejsce, nie wszystkie rośliny preferują duże nasłonecznienie. Nie każda potrzebuje miejsca zacienionego bądź pół zaciemnionego. Nadmierne nawodnienie może przynieść więcej szkód niż pożytku. Nie zapominajmy o tym, niewiele roślin zwłaszcza w sezonie zimowym potrzebuje obfitego nawadniania. Wszystkie wspomniane wyżej produkty stanowią naturalny nawóz dla roślin. Wybór roślin doniczkowych jest dość duży. Każdy znajdzie wśród wielu gatunków i odmian coś odpowiadającego swoim wymaganiom.

Rośliny niewymagające dodatkowej pielęgnacji
Coraz częściej mówi się o roślinach niewymagających. Są to rośliny, które nie potrzebują ani dodatkowej pielęgnacji, ani dodatkowego nawodnienia. Potrafią przetrwać w najbardziej skrajnych warunkach. Świetnie sprawdzą się w wysokich temperaturach, niskie także nie będą im straszne. Pamiętajmy, że rośliny nie potrzebują ciągłego nawilżenia. Sugeruje się, że lepiej jej trochę ususzyć niż za bardzo nawodnić. Warto o tym pamiętać. Ucieszy to zapewne zapominalskich. Każdy znajdzie coś dostosowanego do prowadzonego stylu życia i możliwości czasowych.