Człowiek jest tym, czym je. Nie inaczej jest w przypadku każdej innej istoty żywej – w tym również naszego kociaka. Dlatego powinniśmy zadbać o to, by dostarczać mu posiłki bogate w substancje kluczowe dla jego prawidłowego rozwoju.
Co kot powinien, a czego nie powinien?
Opieka nad kotem składa się z wielu uzupełniających się nawzajem elementów. Jako właściciele bierzemy na siebie odpowiedzialność za zwierzę. Potrzebujemy do tego pewnej wiedzy na temat kotów oraz ich zachowania. Powinniśmy na przykład orientować się, kiedy będziemy kąpać kota, a kiedy ze swoją higieną nasz pupil poradzi sobie sam. Dobrze jest też umieć dobrać odpowiednie zabawki dla kota. Pozwolą zwierzęciu zaspokoić swoje naturalne instynkty i w zdrowy sposób spożytkować energię. Niektóre kocie przyzwyczajenia, które nasi pupile odziedziczyli w genach po dzikich przodkach, mogą być jednak uciążliwe dla nas. W nich również powinniśmy się orientować, żeby umieć sobie prawidłowo ułożyć relacje z kociakami. Dlatego dobrze jest wiedzieć chociażby, dlaczego kot nie daje spać w nocy swoim kochającym przecież i starającym się właścicielom.
Odpowiednia dieta to podstawa
Koniec końców nie ma jednak sfery istotniejszej niż dieta kota. Pożywienie które dajemy naszemu czworonożnemu przyjacielowi jest kluczowe dla jego prawidłowego rozwoju. Decyduje o jego zdrowiu fizycznym i psychicznym. To podstawa, żeby wiedzieć, co powinno, a co nie powinno trafiać do żołądka naszego kociego maleństwa. Bez wątpienia musimy umieć weryfikować powszechne mity oraz krążące od dekad, a niekoniecznie prawdziwe schematy żywienia kota. Każdy odpowiedzialny właściciel mruczka powinien na przykład wiedzieć, czy koty mogą pić krowie mleko.
Co to właściwie jest tauryna?
W ostatnim czasie rosnącą popularnością cieszą się wśród właścicieli kociaków karmy z tauryną. Jeszcze raz, z czym właściwie? Tauryna to wyjątkowo cenny aminokwas, który spełnia jednocześnie w organizmie kota wiele ważnych funkcji. Tauryna jest zwierzęciu niezbędna do trawienia tłuszczów oraz rozrodu. Zarazem to ten sam aminokwas odpowiada między innymi za rozwój mózgu, właściwą pracę serca, regulację ciśnienia osmotycznego, odporność oraz dobry wzrok naszego pupila. Co więcej, tauryna posiada właściwości przeciwutleniające. Dzięki nim chroni komórki kociego organizmu przed działaniem wolnych rodników. Tym samym zmniejsza ryzyko, że nasz pupil zapadnie na jedną z chorób neurodegeneracyjnych lub nowotwór. Równocześnie tauryna opóźnia procesy starzenia.
Widzimy więc wyraźnie, że związek między odpowiednim poziomem tauryny w organizmie naszego czworonożnego przyjaciela a jego zdrowiem jest bardzo silny. Niedobory tego kluczowego aminokwasu mogą się poważnie odbić na wielu powiązanych ze sobą polach. Naszemu kotu grożą choroby serca, zaburzenia funkcji rozrodczych czy poważne problemy ze wzrokiem. Możliwe skutki to także choroby kocich skóry i sierści. Naprawdę nie warto ryzykować.
Tauryna – kot sam jej sobie dość nie wytworzy
Należy przy tym pamiętać, że organizm naszego pupila nie jest w stanie sam sobie dostarczyć dostatecznie wiele tego cennego aminokwasu. Zdecydowaną większość tauryny koty potrzebują dostarczyć sobie z zewnątrz, poprzez pożywienie. Skąd kotom aż tak silne zapotrzebowanie akurat na tę substancję – czy to nie dziwne? Bynajmniej – po prostu znów mamy do czynienia z pozostałością po dzikim trybie życia kotowatych przodków naszego pupila. W środowisku naturalnym nasz pupil dostarczałby sobie taurynę polując – jej bogatym źródłem są bowiem gryzonie. Jeśli kot nie jest sam z siebie zapalonym myśliwym, będziemy potrzebowali wspomagać jego dietę wzbogacając ją w ten aminokwas. Z tych samych powodów to karmy z tauryną naturalnego pochodzenia są wartościowsze dla organizmów naszych futrzastych przyjaciół. Trzeba też pamiętać, że wraz z upływem czasu zawartość tauryny w długotrwale przechowywanym pożywieniu wyraźnie spada. Dlatego warto dostarczać zwierzęciu świeże porcje pożywienia, które będzie w stanie niedługo po otwarciu zjeść w całości. Bardzo dobrym wyborem będą więc mokre karmy z tauryną.
